muffiny czekoladowe "nutella" z orzechami laskowymi i owocami

Czy muffiny czekoladowe mogą być zdrowe? Oczywiście, że tak!

Do takich właśnie zaliczają się te na zdjęciu.

Nie dość, że pyszne, to można je jeść bez żadnych wyrzutów. Oczywiście nie znaczy to, że należy jeść ich od razu 4. Albo 6. A dlaczego tak się dzieje? Bo zamiast mąki pszennej podstawę stanowią płatki owsiane i przede wszystkim orzechy laskowe! Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że orzechy są super. Podobnie jest z płatkami owsianymi. A czekolada?

Czekolada to dar od bogów. Jest to chyba jeden z najlepszych smaków dostępnych człowiekowi.. czyli oznacza to tyle, że jest korzystny dla naszego zdrowia.

Poprawia nastrój (poprzez produkcję serotoniny), reguluje ciśnienie krwi, zawiera antyoksydanty, flawonoidy (zwiększają ukrwienie mózgu oraz działają przeciwzapalnie, przeciwzakrzepowo), oraz może pomóc schudnąć, bo wywołuje uczucie sytości.

Oczywiście mówiąc czekolada, mam na myśli gorzką, z jak najmniejsza ilością cukru. Jak będziemy codziennie zjadać tabliczkę mlecznej czekolady, to nie może się to dobrze skończyć.

Zatem zostało ustalone, że 3 podstawowe składniki tych muffinów są zdrowe.

Kolejnym są jajka, czyli jedno z najzdrowszych pokarmów. Zawierają m.in. dużo dobrego białka (jajka są jedynym produktem zawierającym wszystkie tzw. aminokwasy egzogenne, czyli takie, których organizm sam nie wytwarza i musi otrzymywać z pożywieniem.), dobre tłuszcze (75 proc. stanowią zdrowe tłuszcze nienasycone omega-3 i omega-6), witaminy i minerały.

Poza tym trochę cukru, ale nie za dużo, jogurt naturalny oraz pyszne borówki i maliny.

A jak smakują takie zdrowe muffiny czekoladowe? No cóż połączenie czekolady z orzechami laskowymi to ponoć nutella.. a kto nie lubi nutelli? Oczywiście nie ma w tych muffinach tyle cukry, co w kupnym słoiku, zatem nie smakują dokładnie tak samo.. ale to nie znaczy, że gorzej.

Zdrowe, pyszne i do tego bardzo proste w przygotowaniu muffiny czekoladowe! Potrzebna jest jedna miska, blender ręczny i ew. waga czy szklanka. Koniec