Co prawda nie umarłam, jak sugerował ostatni post, ale za to mój organizizm zaprotestował przeciwko ciągłemu siedzeniu nad książkami bez porządnego żarełka i postanowił zachorować. Dzięki temu noce spędzam nie tylko z teorią mediów, ale także z gorączką i katarem.
Żeby wrócić do dobrej formy, postanowiłam wziąć wolne popołudnie i uczcić je w doborowym towarzystwie kalafiora. Na tak specjalną okazję jak samotne chorobowe popołudnie, postanowiłam sięgnąć po równie specjalny przepis, czyli przepis na pieczonego kalafiora z mojej ukochanej książki Plenty autorstwa Yottama Ottolenghiego. Jak każdy przepis Yottama, ten również jest prosty, szybki i uzależniający, a mam też nadzieję, że w połączeniu z imbirową herbatą wykaże właściwości lecznicze.
Wartości odżywcze
Składniki i porcje
Składniki dla :
Podobne przepisy
Inne przepisy z podobnymi kategoriami
Stromboli, czyli rolowana pizza na kaszy manny
Stromboli, czyli włoska pizza rolowana, idealna na podróż, do pracy czy do szkoły, gdyż świetnie smakuje nie tylko na ciepło. …
Kalafior zapiekany z serem
Soczysty kalafior, aromatyczne przyprawy i ciągnący się ser... przepyszne danie! Kalafior zapiekany z serem to połączenie idealne. Osobiście najba...
Pomidorowe risotto z bakłażanem
Proste pomidorowe risotto z bakłażanem. Szybkie w przygotowaniu. Świetny dodatek do mięsa, ryby. Z dużą ilością parmezanu i pietruszki (lub …
tarta z bakłażanem, cukinią i pomidorami
Tarta z bakłażanem cukinią i pomidorem. Pyszne maślane ciasto.