
Na stole wigilijnym rzadko eksperymentuję. To nie jest moment na frywolną zabawę smakami, każdy u nas oczekuje takich samych pozycji, nie zmienianych od lat. Barszczu z uszkami, mocno doprawionego pieprzem, tak aby palił wręcz w usta, koniecznie z wywarem z grzybów, aby smakował zupełnie inaczej niż ten serwowany przez cały rok. Pierogów z kapustą i z grzybami, o najcieńszym z możliwych cieście. Sałatki śledziowej, koniecznie podanej z gorącymi ziemniakami w mundurkach. No i sernika, ewentualnie sernikomakowca (przepis I, przepis II).
Jeśli już coś zmieniamy, to raczej powoli wykluczamy potrawy, na które i tak nikt nie ma miejsca (choć już od lat menu zmniejszyliśmy do absolutnego minimum). Nie wyobrażam sobie, żeby nagle oznajmić domownikom- hej! w tym roku jemy grzybową zamiast barszczu. Obawiałabym się linczu.
Żeby przemycić jednak mały, ciut ciut eksperymencik, zdecydowałam pobawić się trochę smakiem sernika. A że nie jestem ryzykantką, dałam spróbować wcześniej, bo teraz, przed Wigilią. Został jednogłośnie przyjęty, mimo swojego nieoczywistego, lekko orientalnego smaku. Nie dziwię się, bo bez fałszywej skromności mogę przyznać, że jest przepyszny. I wam polecam przemycenie go na wigilijny stół, a jeśli jesteście tradycjonalistami, zostawcie go sobie na inną okazję.
Zobacz pełny przepis
Ten przepis pochodzi z zewnętrznego bloga. Kliknij poniżej, aby przejść do oryginalnej strony.
Składniki i porcje
Składniki dla :
Podobne przepisy
Inne przepisy z podobnymi kategoriami
Bezowy makowiec
Czy słyszycie to tuptanie? Małymi kroczkami zbliżają się święta! Wolałabym, aby moje uszy nasłuchiwały skrzypienia zbliżających się sań po białym...
Noworoczne ciasteczka cynamonowe
Pewnie powinnam dzisiaj pisać o moich postanowieniach noworocznych, ale niedoczekanie wasze! Od lat nic sobie nie postanawiam, pewnego dnia...
Cranberry Noel – ciasteczka z żurawiną i rozmarynem
Z ulgą pożegnałam smutny listopad. Grudzień należy do trójki moich ulubionych miesięcy i coś czuję, że w tym roku minie …
Czekoladowo-orzechowy tort naleśnikowy
Są pewne sprawy, których nie warto przekładać na potem. Ale to co na pewno warto przekładać to cieniutkie naleśniki kremem …