Tarte tatin z figami i pistacjami

Tarte tatin to słynne, francuskie ciasto, do którego tradycyjnie używa się jabłek i piecze do góry nogami, po wcześniejszym skameralizowaniu owoców w cukrze i maśle. Brzmi niebiańsko, prawda?

A co się stanie jak jabłka zastąpimy pysznymi, dojrzałymi, czerwonymi figami?

Legenda głosi, że ciasto powstało przez przypadek, w celu uratowania przepieczonych jabłek na tradycyjny jabłecznik: Stephanie Tatin (jedna z właścicielek Hotelu Tatin) ułożyła kawałek ciasta na patelnii i całość zapiekła w piekarniku. Po odwróceniu okazało się, że powstała wspaniała tarta, która podbiła serca wszystkich gości i szybko stała się specjalnością hotelu.

Tarte tatin jest pyszne z jabłkami, ale uważam, że warto poeksperymentować z innymi, sezonowymi owocami.

Ja wykorzystałam figi, a ponieważ były bardzo dojrzałe i słodkie, cukier zredukowałam do minimum: użyłam 1 łyżkę miodu. Dodałam też pistacji, żeby było smaczniej i bardziej kolorowo.

Ciasto można jeść na zimno, jak i na ciepło, ewentualnie z gałką lodów waniliowych. I ostrzegam: znika szybciej, niż się pojawiło na stole.